Hex Workshop ehh

Ja się pytam, do czego edytorowi Hex Workshop potrzebny jest restart po instalacji!

Głupota ludzka chyba osiągnęła apogeum (nigdy bym takich skomplikowanych słów nie używał, ale ręce mi opadają)…

Nie byłbym sobą jakbym tego nie sprawdził — zainstalował sobie menu kontekstowe dla shella, no dobra ale nie żyjemy w czasach Windows 3.11 i takie operacje nie wymagają restartu,  przypomnij sobie kiedy restartowałeś komputer po instalacji np. WinRara, który również wrzuca menu kontekstowe — nigdy!

5 komentarzy do “Hex Workshop ehh”

  1. Podobnie jest z QuickTimem, Adobe Readerem oraz setką innych. W przypadku Readera różnica polega na tym, że instaluje dodatkowo usługę do aktualizacji, a nie rozszerzenia shella, ale efekt podobny.

    Odpowiedz
  2. @XANi: no dobra, ale to było ile, 16 lat temu 😛 hehe

    @mgrzeg: masa softu wymaga niepotrzebnych restartów, ale to lamerstwo programistyczne, a już takie duże pakiety chyba robi sporo ludzi z doświadczeniem, więc po tym sofcie jeszcze więcej bym się spodziewał

    Odpowiedz
  3. winrar nie wymaga restartu ale zauwaz ze nie podmienia biblioteki odpowiedzialnej za integracje z shellem.
    zmienia jej nazwe na cos w stylu .bak i dopiero po przelogowaniu ten bak przestaje byc uzywany przez explorer.exe. wiec niejest tez tak cacy.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz